Kiedy żyjemy asekurując swoje zranione serce
Żyjemy praktycznie na NIBY
Podglądamy raczej życie, jakby było tylko z prawem dla innych
Wystraszeni
Kontrolujący
Czekający…
Tęskniąc za kimś z zewnątrz, kto pokocha nas z raną…
Tak się nie wydarzy
Taki ktoś może jedynie dotykać naszego emocjonalnie rozdartego miejsca, które boli, które ropieje, które jest wciąż strupem
Ubraną w zbroję ciągle otwartej i gotowej na wroga części NAS
Właściwie wtedy spodziewamy się tego kto dobije ,
A nie tego kto ukoi
Złodzieja, a nie przyjaciela…
Nasze własne rany możemy opatrzeć tylko my sami
Bo tylko my sami znamy je sytuacyjnie i uczuciowo
Kiedy to się wydarzyło, w jakich okolicznościach
Jak się wtedy miałam/em …
I w co uderzyło najbardziej …
Jaki mechanizm, wykształciłam/em
Jaką maskę przybrałam, żeby przetrwać dalej
I jakoś przeżyć …
Co otwiera serce ponownie ?
Obecność drugiego człowieka
Który ma zgodę na Twoją dwoistość
Wiedząc, że maska którą nosisz
Nie jest tym kim jesteś naprawdę
Człowieka, który nie boi się Ciebie prawdziwej/ego
W tym co bolało/ jak bolało…
Który poprowadzi Cię do otulenia Twojej rany
Do patrzenia na nią, do wyciągnięcia z niej dżazg
Do wywycia bólu piekącej toksyny
Do zalania środkiem dezynfekcyjnym
I do nowej ziarniny Twojej zdrowej tkanki
Nauczy Cię też ochrony siebie
Bez zakładania zbroi
Bez budowania murów
A tworzenia jasnych , klarownych granic
Byś był/a chroniona/y sobą
Najczulej jak możesz, najbardziej zdrowo jak możesz
W ciągu 5 spotkań on-line wejdziemy głęboko w Twoje rany:
Porzucenie
Odrzucenie
Upokorzenie
Zdradę
Niesprawiedliwość
Popatrzymy czego dotknęły najbardziej…
Jakich obszarów ciała
Jakich obszarów serca
Jakich obszarów instynktów seksualnych kobiecego i męskiego Ja
Co zostało zranione i wycofane z nas
By o bólu nie przypominało
Ale przez to też, nie zasilało w życiu jako
Żywe życie
Co wykluczyliśmy z uczuć
Co zamieniliśmy, za czym się schowaliśmy
By przeżyć bez sączącego bólu i smrodu rany
Popatrzymy jak ego było wtedy w służbie Ja
Co zbudowało i jak zbudowało , do ochrony Ciebie
Zajrzymy w ciało fizyczne,
Emocjonalne i mentalne
I rozwibrujemy to
Co potrzebuje się uwolnić i zagoić
Zrobimy to na wiele sposobów:
Zaczniemy od wykładu, medytacji, rysunku neuro-grafiki
Wejdziemy w ustawienienie systemowe rodowe zrobione na kartkach bądź w wizualizacji , Zobaczymy jakie echo dynamik niosą, przejdziemy potem do kotwic osobistych otwierając coraz bardziej się na siebie zranionego, opuszczonego i samotnego w tym , ukochamy to co boli, wypiszemy nasze strategie przetrwania-maski , które pomogły by nie umrzeć, odłożymy je z miłością i wdzięcznością , że były , że wspierały , kotwicząc w sobie wewnętrznego uważnego terapeutę.
To wielka odwaga !
Rozbierać się ze szmat, bandaży
Opatrunków, zabezpieczeń, które tworzymy przy sobie
By nie pokazać rany…
Wielką też odwagą jest poszeptać w to bolące miejsce
Słowa ukojenia, jak ukochaną piosenkę-kołysankę…
Rozebrani do nagiego autentycznego JA
Zbudujemy bliskość najpierw z samym sobą
I tymi wypartymi uczuciami
Uważnie wsłuchani w głos siebie
Swoich priorytetowych potrzeb miłości
By pójść za nimi…bez poczucia winy
Że nie wolno …
Przytulimy siebie samych z największą czułością
By już więcej tych miejsc w sobie nie ranić
A kochać je jeszcze bardziej !
Zapraszam na 5 spotkań on-line
Rana porzucenia: 13 maja – wtorek
Rana odrzucenia: 20 maja – wtorek
Rana upokorzenia: 27 maja – wtorek
Rana zdrady: 3 czerwca – wtorek
Rana niesprawiedliwości: 10 czerwca – wtorek
Każde spotkanie w godz: 19.00-21.00
Prowadzący:
Anna Brzozowska
Cena za cały cykl to 600 zł
Miejsce rezerwuje wpłata całości na konto: Anna Brzozowska w Harmonii SERCA: pracownia ciała i duszy
27 2530 0008 2076 1015 8729 0001
z dopiskiem: Rany i maski, grupa on-line , imię i nazwisko
Przy fakturach, proszę o podanie nipu w tytule wpłatyNa fakturze nazwa usługi brzmi: warsztat terapeutyczny
